sobota, 28 grudnia 2013

Jeszcze kilka bombek :)

     Jeszcze kilka bombek, które zrobiłam dla znajomych :)






Złota ozdobiła wiszący pod lampą zielony wieniec u koleżanki.






Błękitna zajęła honorowe miejsce na stoliczku sasiadki, przed wazonem z zielonymi gałązkami.






Bordowo-kremowa zawędrowała pod choinkę a spod niej w łapki przyjaciółki :)



Pozostałe dwie zostały w domu :)
Bordowo-kremowo-żółta stoi na podstawce w pokoju mamy :D







I jeszcze moja - rzecz oczywista w różnych odcieniach niebieskosci ;) - którą zrobiłam jako ostatnią i postanowiłam poeksperymentowac. Bombka jest "dwustronna" i koniecznie muszę do niej dokupić stojaczek :)





Na dzień dzisiejszy z bombkami koniec, ale na horyzoncie zaczynają migotać jajka wielkanocne lol
Muszę się za nie zabrac odpowiednio wcześniej, zeby wyrobic się ze wszystkimi zamówieniami :>

Ale na razie wracam do koralików :D


środa, 25 grudnia 2013

Z innej bajki...

     ... ale również przedświatecznie :) Karczochowe bombki.
Chciałam kupić jakieś drobiazgi dla szefowej i księgowej i okazało się że w tym roku przegieło na aniołki lol Aniołki wszędzie i w każdej postaci :D ewentualnie domki mrugające wszystkimi kolorami tęczy brrrrrrrrrrr
Nie chciało mi się biegać po mieście, więc stwierdziłam że sama coś udziubię :)
I tak powstały pierwsze bombki.



Jedna kremowo-bordowo-złota, do drugiej dodałam jeszcze trochę zieleni.



Jako że bardzo się spodobały postanowiłam zrobić kilka kolejnych.
Nawet porobiłam im zdjątka :> ale wymagają drobnej obróbki, więc pokażę je później ;)

Przedświąteczna dłubaninka - cd. :)

      Jak to przed świetami - czasu niewiele, pracy aż za dużo :) Dziubaninki też troszkę było, ale czasu i chęci nie stało żeby powrzucac to wszystko na bloga :)
Tak że nadrabiam, zeby mi nie umknęło :)

Komplecik na prezent urodzinowy dla znajomej Ewy :D - bransoletka kolczyki i zawieszka.



Miało być czerwone ze złotym w związku z tym do na bransoletkę poszło TR 8/o Opaque Pepper Red oraz PF Galvanized Starlight. Wykończenie w kolorze złotym, zapięcie typu toogle.






Kolczyki to ten sam zestaw kolorystyczny tylko 11/o
W zawieszce musiałam połączyć dwie czerwienie ( bardzo podobne ) bo przybrakło mi Pepper Red a nie było już czasu żeby zamówić. I tak do TR TR 8/o Opaque Pepper Red oraz PF Galvanized Starlight dołączyło Opaque-Frosted Cherry. Bigle otwarte pozłacane, krawatka w kolorze złotym.




I kolejny prezent urodzinowy - tym razem dla mojej szefowej.
Ukośnik na 15 TR 11/o w rzędzie z Ceylon Frosted Snowflake oraz PF Galvanized Aluminium.





Wykończenie w kolorze srebrnym, zapiecie toogle w kształcie serca, zawieszka w formie skrzydła anioła ;)
Lekko przerobiłam wzór znaleziony tutaj .


Mój pierwszy ukośnik. Sporo w nim jeszcze niedoróbek, ale o dziwo ( i na moje szczęście ) szefowa była nim zachwycona lol. Miałam nadzieję że na dłuższy czas odkleję się od ukosników, bo draństwo kosztowało mnie sporo nerwów, ale nie da rady. Szefowa już zamówiła czarno złoty hahaha.


poniedziałek, 16 grudnia 2013

Przedswiąteczna dłubaninka :)

     Przedświątecznie wpadło kilka drobiazgów do zrobienia, bo ta chce kolczyki, tamta bransoletkę jeszcze inna komplecik i tak dziubię po troszku :)
Na razie w łapki zamawiających trafiły dwie rzeczy - bransoletka oraz kolczyki.

Bransoletka robiona na szydełku z TR 8/o zgodnie z życzeniem znajomej Transparent Cobalt oraz PF Galvanized Aluminium, wykończenie w kolorze srebrnym, zapięcie typu toogle i zawieszka słoneczko :).




Drugie "ja takie chcę..." lol , to kolczyki z Rivoli Jet 14 mm w oplocie z PF Galvanized Aluminium i ze srebrnymi biglami.



Te kolczyki wyszły dwustronnie i można sobie bezproblemowo zmienić widoczne wykończenie :D albo gwiazdka, albo na okrągło.






Resztą pochwale się po wykończeniu :D

piątek, 6 grudnia 2013

Kość słoniowa z terakotą :D

     Już jakiś czas temu koleżanka wymyśliła sobie komplet biżuterii i podała mi kolory koralików z jakich miał powstać :) Resztę zostawiła mojej inwencji tfoorczej ( też coś :> ). Wybrałam Toho Cube 3 mm, jako ze bransoleta miała być robione peyote'm i wykazywać "dalekie podobieństwo" do tej ślicznoty :D.
Do kompletu oczywiście kolczyki i wisior :D
Kolory to Ceylon Lt Ivory oraz Opaque Terra Cota.



Wisior  i kolczyki są zrobione ściegiem brick stitch, bigle oraz krawatka srebrne.



Bransoleta jest wykonana ściegiem mieszanym - środkowy element to brick stitch boki bransolety to peyote, zapięcie typu slide z 5 loopami w kolorze srebrnym.




Nawet się nie przyznam ile razy prułam i zmieniałam koncepcję lol juz myślałam ze nigdy tego nie skończę ;)

Ale mam nadzieję że się spodoba :)




niedziela, 1 grudnia 2013

Rivoli ciąg dalszy :D

     Spodobało mi się oplatanie Rivoli :) Kolezanka z pracy - ta która zakosiła mi pierwsze kolczyki - poprosiła o zawieszkę do kompletu.
W środku 14 mm Rivoli Montana F w oplocie - no a jakże lol - TR PF558 Permanent Finish - Galvanized Aluminium 11o i 15o i srebrna krawatka.



Poprosiła tez o ładny komplecik, który ma być urodzinowym prezentem dla jej znajomej. Tym razem w oplocie z aluminium 12 mm w kolczykach i 14 mm w zawieszcze Rivoli Crystal SINI F, bigle otwarte i krawatka srebrne.



Mam nadzieję że się spodoba znajomej ;)

poniedziałek, 25 listopada 2013

Łaciaty komplet ;)

     Nie wiem dlaczego się wszyscy uparli właśnie na tę bransoletkę - to już któraś z kolei i zaczynam jej nienawidzieć, tym razem w komplecie z łaciatymi kolczykami.
Koraliki to TOHO Gold Lustered Transparent Pink oraz Opaque Lt Beige w bransoletce 8/o w kolczykach 11/o, wykończenie bransoletki w kolorze mosiądzu, zapięcie toogle i zawieszka w kształcie sowy, w kolczykach pozłacane otwarte bigle :)







niedziela, 17 listopada 2013

A teraz dla mnie ;)

     Nie zaglądalam tutaj już jakiś czas co nie oznacza, że nic nie robiłam :) Rozpoczęłam kilka projektów i jakoś nie mogę sie zdecydować jak ja wykończyć. Jedną z bransoletek prułam chyba z cztery razy, bo ciągle coś nie pasowało.    

     Poprzednie kolczyki z Rivoli straciłam już po jednym dniu na rzecz koleżanki, więc musiałam sobie zrobić nowe :D
Tym razem za centrum kolczyków posłużyły Rivoli 12 mm Sapphire F,  oplecione TR PF558 Permanent Finish - Galvanized Aluminium 11o i 15o oraz otwarte posrebrzane bigle.



Oprawa jest taka sama jak w poprzednich bo bardzo mi się podobała :)




Mam nadzieję, że te ponoszę troszkę dłużej ;)


czwartek, 17 października 2013

Rubinowa slicznotka

     Kolczyki z Rivoli bardzo podobały się mojej Mamie, a ze niestety kolczyków nie nosi ( nawet uszy ma nietknięte :> ) to stwierdziła, ze mogła bym jej zrobić ładny wisiorek.
I tak powstało to rubinowe maleństwo.




 Wisiorek ma 25 mm - 35 mm razem z zawieszką, jego serce stanowi piękne 14 mm Rivoli Swarovskiego w kolorze Siam F w oplocie z TR - PF557 Permanent Finish - Galvanized Starlight 11o i 15o.

Oczywiście Mamcia stwierdziła, że teraz koniecznie muszę jej do tego zrobić bransoletkę, bo tak sam wisiorek to eeeeee lol
Nie pozostaje mi więc nic innego tylko kupić kolejne kryształki i dziubać



czwartek, 3 października 2013

Rivoli ujarzmione :D

    W necie co rusz to trafiałam na piękną biżu z oplecionych Rivoli Swarovskiego i już kawałek czasu temu kupiłam dwa śliczne kryształy. Tylko jakoś nie mogłam się zabrać, tym bardziej że robiłam jedną i tą samą bransoletkę w siedmiu egzemplarzach, bo wszystkim się taka sama podobała wrrrrrrr.
Ale czas był najwyższy, żeby się przymierzyć do oplatania Rivoli.
Oczywiście pierwsze internetowe kroki w poszukiwaniu tutoriala skierowałam na bloga Weroniki Koraliki tudzież, którego to bloga sobie regularnie podglądam. No i  znalazłam - kurs na oplecenie rivoli :D

A oto co wyszło spod igły ;)






Rivoli 12 mm w cudnym kolorze Montana F,  oplecione TR PF558 Permanent Finish - Galvanized Aluminium 11o i 15o oraz otwarte posrebrzane bigle.






Bardzo spodobało mi się wewnętrzne wykończenie w formie gwiazdki i takie wybrałam do kolczyków :)





Długo się nimi nie nacieszyłam ( cały jeden dzionek) , bo koleżanka już mi je podebrała twierdząc, "No przecież sobie zrobisz..." :D

Oj zrobię sobie, zrobię, bo ślicznie wyglądają na ludziu :D




środa, 18 września 2013

Egipska noc :)

    Będąc u Koralianek nie oparłam się oczywiście pokusie, żeby nie kupić pięknej owalnej pastylki Nocy Kairu - mojego ukochanego syntetyka. Jeszcze wtedy nie miałam pojęcia co z nim zrobię, ale po wykończeniu wisiorka dla mamy stwierdziłam, że coś w tym stylu.
I tak światło dzienne ( może raczej nocne ? ) ujrzał 3,5 cm ( bez krawatki ) wisiorek.




Jak już wcześniej wspomniałam podstawą wisiorka jest pastylka Nocy Kairu oprawione w  TR PF558 Permanent Finish - Galvanized Aluminium - 11o oraz 15o. Krawatka srebrna. Całość zawieszona na czarnym płaskim rzemyku z zapięciem typu karabińczyk.

Pierwsze zdjęcie zrobiłam na dworze w słońcu, drugie we wnętrzu.


wtorek, 17 września 2013

Złoto na pustyni :)

     Maminiec mój kochany stwierdził, że przydałby się jej jakiś fajny wisiorek, a ze nosi złoto to mój wybór padł na piasek pustyni i złote Toho i seed beeds. Dzięki rewelacyjnemu tutorialowi Weroniki czyli Weraph poszło jak z płatka :) Weroniko - dziękuję bardzo bardzo - Mamcia tez dziękuje ;)





 Mama lubi raczej proste rzeczy wiec odpuściłam sobie robienie jakichś kwiatuszków, gwiazdek i koronek oto co wyszło.
Użyłam owalnej pastylki piasku pustyni, koralików  TR 15o-PF557 Permanent Finish - Galvanized Starlight oraz Metal Seed Beads 11o Gilding Metal i krawatki w kolorze złotym.



Ciekawie wygląda zarówno z jednej jak i drugiej strony, a kamień pięknie się mieni - szczeólnie w promieniach słońca.






Wisior ma wysokość 3 cm bez krawatki i o niebo lepiej wygląda w realu - zupełnie jak by był ze złota :)

Teraz czas zabrać się za coś dla siebie ;)



czwartek, 12 września 2013

Peyote - pierwsze starcie :D

     Jako duża ( w każdym tego słowa znaczeniu ) dziewczynka, lubię duże formy w biżuterii. Dlatego bardzo mi się spodobał peyote stitch, którym można wyczarować fajne wzory.
Chwyciłam za nitkę, igłę i koraliki i wyczarowałam sobie takie cuś :D


Wykonana ściegiem Peyote odd count. Użyłam koralików TOHO Cube 3 mm w kolorach Silver-Lined Lt Topaz, Bronze oraz Metallic Hematite.
Wykończenie złote, zawieszka kulka disco.



Bardzo ładnie układa się na ręce, fenomenalnie wygląda gdy świeci słońce lub w świetle sztucznym.
Jest jeszcze troszkę niedociągnięć ale i tak wyszła świetnie.







środa, 11 września 2013

I kropeczek ciąg dalszy....

    Do kropkowanej bransoletki i kolczyków kuleczek, koleżanka zażyczyła sobie wisiorek - również kropkowany i w kształcie kulki :)
I oto jest - zawieszona na rzemyczku 2,5 cm kulka z TR 8/o tak jak poprzednio w kolorach Inside Color Aqua/Capri Lined i Gold Lustered Transparent Pink.






czwartek, 22 sierpnia 2013

Dla księżniczki...

... bo tak mówią na 6-letnią siostrzenicę znajomego - zrobiłam drugie maleństwo, bardzo podobne do poprzedniego :) Ponieważ księżniczka uważa, że tylko dwa kolory powinny mieć rację bytu na świecie (czyli różowy i fioletowy), za dużego wyboru nie miałam lol
Zmieniła się lekko sekwencja, ale koraliki takie same jak w poprzednim maluszku czyli TR 11/o w kolorach Trans-Rainbow Frosted Dark Sapphire, Ceylon Cotton Candy oraz Trans-Rainbow Frosted Crystal. Wykończenie w kolorze srebrnym, zapięcie toogle i zawieszka w formie motylka :)






I druga bransoletka dla koleżanki z forum książkowego, która nieodparcie kojarzy mi się z wczesną wiosną (bransoletka - nie koleżanka :P ) - pierwsze listki i trawki wybijające się spod śniegu :) No dobra - może być też gzik ze szczypiorkiem i cebulką rotfl





Robiłam ją z TR 8/o Ceylon Frosted Celery, Trans-Rainbow Frosted Dark Peridot oraz Transparent Frosted Crystal. Wykończenie w kolorze srebrnym, zapięcie toogle, zawieszka kotek :)
Teraz tylko ja spakować, wysłać i trzymac kciuki żeby się spodobała ;)


wtorek, 20 sierpnia 2013

Koralikowe słodkości

     Ostatnio zrobiłam dwie słodkie bransoletki dla dwóch słodziasów :) Leżały i czekały na wykończenie. Jedna miała być gotowa na sobotę, bo Mamcia miała iść na urodziny do swojej wychowanki. Wczoraj wieczorem dowiedziała sie, że z różnych powodów impreza została przełożona na dzisiaj, więc kamikadze boski wiatr - nie ma przebacz rotfl
Fotkę robiłam w nieciekawym oświetleniu i nie wyszła za ciekawie ale chciałam pokazac jakie to maleństwo. Rano pogoda do luftu, więc druga fota też nie wyszła za ciekawie :)

Do zrobienia bransoletek wzięłam TOHO round 11/o w kolorach Trans-Rainbow Frosted Dark Sapphire, Ceylon Cotton Candy oraz Trans-Rainbow Frosted Crystal. Wykończenie w kolorze srebrnym, zapięcie toogle i zawieszka w formie biedronki :)




Maleństwo ma 11 cm plus zapięcie i jest słodkie ;)



Mam nadzieję, że spodoba się 4 letniej solenizantce :D







poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Kropeczek ciąg dalszy..

     Koleżance z pracy spodobała się bransoletka w kropeczki i tak jedna z moich pierwszych prac zmieniła właściciela lol Dostałam zadanie dorobienia do owej kolczyków oraz wisiora w kształcie kulek - takoż w kropeczki. I tak powstały moje pierwsze beaded balls :D








"Uszyte" wg tutoriala Weroniki z koralików TOHO 8/o Inside Color Aqua/Capri Lined i Gold Lustered Transparent Pink z długimi biglami otwartymi w kolorze złotym na kulce drewnianej 10 mm.
Fotki są nie najlepszej jakości ( chyba czas kupić nowy porządny aparat :> ) i w realu kolczyki prezentują się o niebo lepiej :D

Teraz jeszcze muszę dorobić kulkę wisiorek no i zabrać się za te kilka rzeczy które tęsknie oczekują wykończenia ;)




niedziela, 18 sierpnia 2013

Pierwsze koty za płoty

  W domu remont, kuchnia rozebrana na części pierwsze, totalny bałagan, więc o gotowaniu i pieczeniu nie ma co marzyć :D   Miałam co prawda pouzupełniac przepisy do których fotek trochę napstrykałam, ale na chęciach się skończyło :P A to wszystko przez koleżankę, która wciagnęła mnie w koralikowanie lol. Tzn w dzierganie na szydełku biżuterii z koralików. Jako że w heklowaniu jestem nie najgorsza, stwierdziłam że co mi tam :) - spróbować można. W końcu próba kosztować będzie niewiele , a może akurat ?
No i poszło... rotfl
Pierwsze próby wyszły nieźle. Sporo jest jeszcze do poprawienia, szczególnie wykończenie, ale jak mówią - Übung macht den Meister - ćwiczenie czyni mistrza ;)


Dzieki fenomenalnym  tutorialom Choli oraz Weraph poszło z górki :D

Najpierwsza byla  ze złotym spiralnym paseczkiem - TOHO 8/o Inside Color Aqua/Capri Lined i Gold Lustered Transparent Pink w wykończeniu mosiądz z zapięciem toggle.



Zaraz po niej z tych samych  koralików wg wzoru Weraph zrobiłam taką w kropeczki - robiąc podśpiewywałam "Biedroneczki są w kropeczki" i przez cały dzień nie mogłam się od tej piosenki uwolnić lol
Wykończenie również mosiądz z zapięciem toogle, z tym ze dodałam zawieszkę - sówkę :)







Z kolei moja Mamcia zapatrzyła się w cieniowane bransoletki JPo i zażyczyła sobie coś na podobieństwo ;)
Wyszła co prawda troszkę bardziej "łaciata" niż cieniowana, ale co mi tam :P Ważne że mamie się podoba.




Koraliki to TOHO 8/o  Gold Lustered Transparent Pink oraz Opaque Lt Beige, wykończenie w kolorze złotym, zapięcie toogle :)


Teraz na warsztacie kolejne bansoletki, ale nimi pochwalę się później - jak je wykończę :)