Chciałam kupić jakieś drobiazgi dla szefowej i księgowej i okazało się że w tym roku przegieło na aniołki lol Aniołki wszędzie i w każdej postaci :D ewentualnie domki mrugające wszystkimi kolorami tęczy brrrrrrrrrrr
Nie chciało mi się biegać po mieście, więc stwierdziłam że sama coś udziubię :)
I tak powstały pierwsze bombki.
Jedna kremowo-bordowo-złota, do drugiej dodałam jeszcze trochę zieleni.
Jako że bardzo się spodobały postanowiłam zrobić kilka kolejnych.
Nawet porobiłam im zdjątka :> ale wymagają drobnej obróbki, więc pokażę je później ;)
Hello,Hello:-)
OdpowiedzUsuńA...co tak 'bez komentarzy'...hmmm...takie cudenka,przepiekny blozek,wspaniale karczochowe bombki i ...masz mnie w obserwacji a ja Ciebie nie....wiec nadrabiam zaleglosci szybko i zostaje,czy chcesz tego,czy nie:-))
Wspanialej drugiej polowki Swiat zycze i Cudownie Tworczego Nowego Roczku!
-Pozdrawiam Serdecznie ze Szwecyjki-Halinka-
p.s.:
OdpowiedzUsuńChyba juz wiem,dlaczego nie masz komentarzy:
Moze z jakichs przyczyn nie chcialas,ale prooosze-zrob te liste googlowskich Obserwatorek,wowczas wszystkim jest milo i razniej-blog od razu nabiera zycia.Ja np.,gdyby nie moj 'statcounter' pewnie bym sie nigdy nie dowiedziala,ze mnie obserwujesz:-))
-Usciski-
-Halinka-
Bardzo dziękuję Halinko :)
UsuńI Tobie rónież życzę fenomenalnego, cudownie spełnionego pod kazdym względem Nowego Roku :)
Cieplutkie pozdrowienia z Poznania :D))))))))))